BIEDRONKI - LISTOPAD
Listopad
Jan Brzechwa
Złote, żółte i czerwone
Opadają liście z drzew,
Zwiędłe liście w obcą stronę Pozanosił wiatru wiew.
Nasza chata niebogata,
Wiatr przewiewa ją na wskroś,
I przelata i kołata,
Jakby do drzwi pukał ktoś.
W mokrych cieniach listopada
Może ktoś zabłąkał się?
Nie, to tylko pies ujada.
Pomyśl także i o psie.
Link do zdjęć:
https://drive.google.com/drive/folders/1mbRQo-u8XT7bSBuA3-OEvhzStfnG0ZIk?usp=sharing