NIETYPOWY DZIEŃ W "DELFINKACH", PEŁEN NIESPODZIANEK

W naszej grupie ostatnio dzieje się dużo ważnych spraw, od urodzin i imienin dzieci, poprzez codzienne zajęcia i związanej z tym pracy w podręcznikach, po udział w różnych konkursach międzyprzedszkolnych.

Dzisiejszy dzień przyniósł wiele niespodzianek. Pierwszą była wizyta Taty naszej Magdaleny, który zaproponował nam, że chętnie przeczyta nam bajkę, dzieci od razu chętnie przerwały prace przy stoliczku i za chwilę były już zwarte i gotowe do słuchania...

Po bajce, gdy się bawiły, nie minęło jednej godziny to niespodziewanie w drzwiach stanął żołnierz (zaproszony gość do "Motyli", postanowił zwiedzić przedszkole)... wszystkie dzieci wykonywały polecenia, jak w wojsku...

Kiedy mieliśmy zasiadać do drugiego śniadania... zobaczyliśmy, że wchodzi do nas s. Elwira z wiewiórką, która postanowiła odwiedzić nasze przedszkole, ale było radości. Wiewiórka okazało się, że była pozostawiona przez swoją mamę, miała jednak dużo szczęścia, bo spotkała p. Kasię - właścicielkę uroczego zwierzątka. Dzieci miały okazję wziąć na ręce i pogłaskać. A nauczycielom to weszła nawet na głowę, co sprawiło dzieciom nie lada radości, a dorosłym to trochę strachu...

Dzień minął bardzo bogato w niespodziewane wydarzenia.

s. Weronika

Delfinki